Pochwalę się, bo jesteś „matką mojego sukcesu”, dostałam dziś pierwszą propozycję płatnej współpracy. Nawet rok nie minął od zakończenia Ginger School. Lepiej nie mogłam trafić niż pod Twoje skrzydła.

Jeszcze raz bardzo chciałabym podziękować za możliwość wzięcia udziału w szkoleniu. Dostałam bardzo dużą dawkę wiedzy oraz praktyki. Skórki wychodzą mi o niebo lepiej, a każdy element, który sprawiał mi trudność został zażegnany, dziękuję.

Olga serdecznie Ci dziękuję za wszystkie szkolenia. Jestem mega pozytywnie zaskoczona ogromną dawką wiedzy, jaką mi przekazałaś. Jesteś naprawdę rewelacyjną instruktorką, której tak naprawdę ze świecą szukać! Widać, że bardzo zależy Ci na porządnym przygotowaniu kursantki.

Chciałam Pani podziękować za szkolenie, nie dość, że jest Pani mega instruktorką, to jeszcze bardzo empatyczną osobą, mimo tego, że osiągnęła Pani już tak dużo, chce pani więcej, na tym polega rozwój, mogę śmiało napisać, że jest Pani moją inspiracją. Naprawdę wychodząc z sali szkoleniowej czułam ogromną dawkę wiedzy i motywacji. Jeszcze raz dziękuję.

Ja ze swojej strony chciałabym podziękować zarówno Tobie jak i Julii za naprawdę wspaniałe szkolenia. Ogromna dawka wiedzy, pełna kontrola nad wykonywaną pracą, cudowna atmosfera. Jestem mega zadowolona, że wybrałam właśnie Was! Jesteście mega!

Cennik, który zakupiłam jakiś czas temu to rewelacyjna sprawa. Z czystego serca mogę wszystkim polecić, sporo osób nie umie dobrze wyliczyć ceny za swoje usługi, zapomina wliczyć w koszty wiele ważnych rzeczy, co powoduje, że pracodawca nie ma swojej własnej pensji, musi dokładać na wyposażenie salonu, co utrudnia rozwój swój oraz salonu.

Chciałabym podziękować za cennik. Zakupiłam go po konferencji i od tamtego czasu skrupulatnie używam. Muszę przyznać, że byłam zaskoczona ile rzeczy omijałam i nie wrzucałam w koszty swojej działalności. Dzięki niemu zaczęłam w końcu liczyć, choć do tej pory wydawało mi się, że przecież liczę. No liczyłam…ale nie wszystko co powinnam. Dzięki niemy wprowadziłam zmiany, bo okazało się, że koszty uciekają przez palce, a ja finalnie nie wiem ile zarabiam.